Cupcakes czekoladowe z pomarańczą
Dzisiaj przychodzę do Was z przepisem na moje ulubione cupcakes, maksymalnie czekoladowe z nutką pomarańczy i przepysznym cudem pomarańczowym, są tak delikatne i mięciutkie, że rozpływają się w ustach – dodatkowo ten mus czekoladowy… warto spróbować!!:)
Mus czekoladowy najlepiej przygotować dzień wcześniej i schłodzić go przez noc
Z tego przepisu wychodzi około 12 dużych cupcake’ów i 24 malutkie:)
SKŁADNIKI
Mus czekoladowy
- 200g czekolady deserowej
- 60g cukru pudru
- 60g masła
- 5 jaj L
- skórka otarta z 2 pomarańczy
+ skórka z pomarańczy do dekoracji:)
Cupcakes
- 260g mąki pszennej
- 100g ciemnego kakao
- 3 jaja L
- 100g białego cukru
- 120g cukru trzcinowego
- 180ml soku z pomarańczy
- 250ml mleka 3,2%
- 130g roztopionego masła
- 80ml oleju roślinnego
- skórka otarta z 3 dużych pomarańczy
- ziarenka z 1 laski wanilii
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Orange curd
- około 200g Orange curd
WYKONANIE
- Posiekaną czekoladę rozpuszczamy wraz z masłem w kąpieli wodnej, podajemy cukier puder i skórkę z pomarańczy, odstawiamy do przestudzenia
- Jaja sparzamy wrzątkiem, oddzielamy żółtka od białek, białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę
- Do czekolady dodajemy żółtka i delikatnie mieszamy, następnie dodajemy partiami pianę z białek, mieszamy do uzyskania jednolitego musu, przykrywamy folią spożywczą ‘w kontakcie’ i chłodzimy najlepiej przez całą noc
- Mąkę, kakao, cukier, sodę oraz proszek do pieczenia łączymy ze sobą i dokładnie mieszamy rózga kuchenną
- Pozostałe mokre składniki łączymy razem i dodajemy do nich składniki suche, dokładnie mieszamy
- Papilotki wypełniamy do 3/4 wysokości i pieczemy około 20 minut w 180 stopniach – grzanie piekarnika góra-dół do suchego patyczka:)
- W przestudzonych babeczkach wydrążamy głębokie otwory o niewielkiej średnicy(możemy użyć prostej tylki) i uzupełniamy Orange curd
- Tak nadziane cupcakes dekorujemy schłodzonym musem czekoladowym i skórką z pomarańczy, chłodzimy
Łucja:)
K8
Hej, czy krem po wyjęciu z lodówki ubijamy?
Łucja
nie, przekładamy do rękawa cukierniczego, ‘masujemy’ go przez moment i wyciskamy:)